Złoto zbliża się do rekordu w miarę zaostrzenia krzywej rentowności

Złoto zbliża się do rekordu w miarę zaostrzenia krzywej rentowności

0 Komentarze

6 Minuty

Złoto zbliża się do rekordu w miarę zaostrzenia krzywej rentowności

Ceny złota przyspieszyły do poziomów niespotykanych od kwietnia, zbliżając się do historycznego maksimum ustanowionego wcześniej w tym roku. Dynamika na rynku obligacji skarbowych USA — w szczególności zaostrzenie krzywej rentowności — odgrywa kluczową rolę w tym rajdzie. Dla inwestorów śledzących aktywa przechowujące wartość, zmiana ta ma znaczenie nie tylko dla kruszcu, lecz także dla cyfrowych aktywów pozbawionych dochodu, takich jak Bitcoin.

Co napędza ten ruch?

Głównym katalizatorem ostatniej aprecjacji metalu szlachetnego jest wyraźna zmiana relacji między krótko- i długoterminowymi rentownościami obligacji skarbowych. Spread między rentownością 10-letnich a 2-letnich papierów znacznie się poszerzył, co oznacza, że rentowności 2-letnich spadają szybciej niż dłuższych. W sierpniu stopa 2-letnia spadła znacząco, podczas gdy rentowność 10-letnia obniżyła się w mniejszym stopniu — konfiguracja, którą uczestnicy rynku nazywają "bull steepening". Mówiąc prościej, koszty krótkoterminowego finansowania zmalały szybciej niż koszty długoterminowe.

Takie zachowanie obniża koszt alternatywny trzymania aktywów nieprzynoszących dochodu. Złoto — które nie wypłaca odsetek ani dywidend — staje się relatywnie bardziej atrakcyjne, gdy rentowności krótkoterminowe spadają. Ta sama logika często dotyczy Bitcoina, innego aktywa porównywanego do złota ze względu na ograniczoną podaż i postrzeganą funkcję przechowywania wartości.

Jak składniki rentowności kształtują zachowanie inwestorów

Rentowności obligacji skarbowych USA składają się z dwóch głównych elementów: oczekiwań inflacyjnych (tzw. inflation breakeven) oraz realnej stopy zwrotu. Oczekiwania inflacyjne odzwierciedlają rynkowy pogląd na średnią przyszłą inflację, zaś realna stopa to rekompensata, jakiej inwestorzy oczekują powyżej inflacji. Obecnie oczekiwania inflacyjne pozostają na tyle wysokie, by utrzymywać dłuższe rentowności na przyczepnym poziomie, nawet gdy krótkoterminowe stopy łagodnieją. Taka mieszanka sygnalizuje utrzymujące się obawy inflacyjne oraz premię za niepewność fiskalną i polityczną.

Dlaczego to ma znaczenie dla złota i Bitcoina

Gdy inwestorzy spodziewają się wyższej inflacji lub tracą zaufanie do banków centralnych, często sięgają po aktywa, które zachowują siłę nabywczą. Złoto tradycyjnie pełni funkcję zabezpieczenia przed inflacją i ryzykiem politycznym czy fiskalnym. Bitcoin coraz częściej pojawia się w tej samej dyskusji, nazywany „cyfrowym złotem” ze względu na stałą podaż i zdecentralizowany charakter.

Niższe rentowności na krótszym końcu obniżają koszty finansowania trzymania tych aktywów bez dochodu dla menedżerów instytucjonalnych i dużych alokatorów. W okresach, kiedy krótkoterminowe stopy były wysokie, napływy do ETF-ów zabezpieczonych fizycznym złotem i innych bezpiecznych alokacji były ograniczone. Wraz z łagodzeniem stóp krótkoterminowych takie kanały popytu mogą się ponownie otwierać, wspierając wzrost cen zarówno złota, jak i potencjalnie BTC.

Implikacje rynkowe: akcje, producenci złota i kryptowaluty

Historycznie okresy bull steepening — gdy krzywa rentowności staje się bardziej stroma wskutek szybszego spadku krótko- niż długoterminowych stóp — sprzyjały złotu i spółkom wydobywczym. Akcje, zwłaszcza o wysokiej długoterminowej wrażliwości (high-duration), mogą w tym samym czasie wypadać słabiej, ponieważ zaostrzenie krzywej często odzwierciedla obawy, że przyszła inflacja lub ekspansja fiskalna podniosą rentowności długoterminowe.

Bitcoin znajduje się na skrzyżowaniu tych trendów. Czasami zachowuje się jak aktywo ryzykowne, korelując z rynkami zorientowanymi na wzrost, takimi jak Nasdaq, a innym razem wykazuje cechy bezpiecznej przystani. Ta podwójna natura oznacza, że BTC może poruszać się w obie strony w zależności od rozwoju czynników makro: jeśli rynek zacznie wyceniać trwałe ryzyko inflacyjne i popyt na przechowywanie wartości wzrośnie, Bitcoin może zyskiwać razem ze złotem; jeśli zdominuje apetyt na ryzyko i akcje zaczną rosnąć, BTC może podążyć za aktywami wzrostowymi.

Przepływy ETF i alokacje instytucjonalne

W latach 2022–2024 zasoby w ETF-ach zabezpieczonych fizycznym złotem spadły znacząco, gdy zacieśnianie polityki Fed podnosiło krótkoterminowe rentowności. Przy malejących kosztach finansowania na krótkim końcu zarządzający aktywami realnymi, którzy napotkali limity alokacji lub wyższe koszty utrzymania pozycji, mogą ponownie rozważyć ekspozycję na złoto. Ponowne otwarcie kanałów popytu zwiększa prawdopodobieństwo dalszego wzrostu cen złota. W przypadku Bitcoina, odnowione zainteresowanie instytucjonalne — przez fundusze regulowane, kontrakty futures lub bezpośrednie posiadanie — może stanowić dodatkowy impuls, zwłaszcza gdy alokatorzy szukają dywersyfikacji poza tradycyjnymi obligacjami i akcjami.

Na co powinni zwracać uwagę traderzy

Kluczowe wskaźniki rynkowe do obserwacji to: rentowności 2-letnich i 10-letnich obligacji skarbowych oraz ich spread (10y2y); oczekiwania inflacyjne; przepływy do ETF-ów związanych z kruszcem i produktami kryptowalutowymi; oraz komentarze banków centralnych dotyczące polityki i ryzyka fiskalnego. Utrzymujący się spadek rentowności krótkoterminowych przy jednoczesnie „lepkich” długoterminowych rentownościach utrzyma narrację bull steepening i prawdopodobnie będzie konstruktywny dla złota i innych aktywów nieprzynoszących dochodu.

Ryzyka i zastrzeżenia

Choć dynamika krzywej rentowności sprzyja złotu i może wspierać Bitcoina, ryzyka pozostają. Nagła poprawa oczekiwań wzrostu gospodarczego lub agresywna fala „risk-on” może popchnąć BTC wyżej dzięki korelacji z akcjami technologicznymi, podczas gdy złoto pozostanie w tyle. Odwrotnie, gwałtowny wzrost rentowności długoterminowych — wywołany skokiem oczekiwań inflacyjnych lub obawami fiskalnymi — skomplikuje sytuację zarówno dla obligacji, jak i aktywów ryzykownych. Uczestnicy rynku powinni ważyć kwestie płynności, limity alokacyjne portfela oraz ewoluujący krajobraz regulacyjny dotyczący kryptowalut.

Wniosek

Obecny rajd złota poparty jest istotną zmianą w krzywej rentowności: spadające krótkoterminowe stopy obniżają koszt alternatywny trzymania aktywów nieprzynoszących dochodu. Ten sam mechanizm może korzystać Bitcoinowi, który mimo okresowej korelacji z aktywami wzrostowymi dzieli z złotem wiele cech przechowywania wartości. Dla inwestorów koncentrujących się na zabezpieczeniu przed inflacją i dywersyfikacji portfela kluczowe będzie monitorowanie zaostrzenia krzywej, oczekiwań inflacyjnych i przepływów ETF, by efektywnie ustawić ekspozycję zarówno na kruszec, jak i na rynki kryptowalut.

Źródło: coindesk

Komentarze

Zostaw komentarz