5 Minuty
Zmienność Bitcoina maleje — a skarbce korporacyjne mogą być tego przyczyną
Bitcoin (BTC) notuje w tym roku wyraźnie mniejszą zmienność, mimo że ceny wielokrotnie osiągały nowe szczyty w maju, lipcu i sierpniu. Według strategów z JPMorgan głównym czynnikiem zawężania skoków cen jest przyspieszone gromadzenie bitcoina przez skarbce korporacyjne. To instytucjonalne zapotrzebowanie działa jak prywatna forma luzowania ilościowego dla rynków kryptowalut, stabilizując trzy- i sześciomiesięczną zmienność BTC i czyniąc ten aktyw bardziej atrakcyjnym dla konserwatywnych inwestorów.
Jak instytucjonalne zakupy przekształcają rynek Bitcoina
Globalny strateg rynkowy JPMorgan, Nikolaos Panigirtzoglou, zwrócił uwagę, że skarbce korporacyjne obecnie posiadają ponad 6% całkowitej podaży Bitcoina. Systematycznie ograniczając dostępność podaży na rynku, ci nabywcy znacząco zredukowali krótkoterminowe wahania cen. Niższa zmienność może zmienić profil inwestycyjny Bitcoina — potencjalnie przybliżając go do tradycyjnych magazynów wartości, takich jak złoto.
Michael Saylor i MicroStrategy pomogli spopularyzować strategię akumulacji bitcoina na bilansie korporacyjnym. Od momentu, gdy MicroStrategy zaczęła kupować BTC w 2020 roku, ten model został powielony przez rosnącą liczbę spółek publicznych i prywatnych poszukujących ekspozycji na kryptowaluty poprzez skarbce korporacyjne.
Które firmy kupują Bitcoina — i ile?
Agregatory danych, takie jak Bitcoin Treasuries, pokazują, że dziesiątki firm — od Trump Media & Technology Group przez GameStop aż po japońskiego operatora hotelowego Metaplanet — dodały od stycznia do swoich bilansów bitcoiny o wartości sięgającej dziesiątek miliardów dolarów. Tylko w lipcu spółki publiczne odpowiadały za niemal dwie trzecie znaczących zakupów bitcoina wśród największych nabywców, wyprzedzając instrumenty notowane na giełdzie (ETF) i zakupy rządowe w tym miesiącu.
Ta fala korporacyjnej akumulacji napędziła szersze zainteresowanie instytucjonalne funduszami ETF na bitcoina, kontraktami futures i innymi regulowanymi instrumentami kryptowalutowymi. W miarę jak do rynku wchodzą bardziej zróżnicowane grupy inwestorów, poprawia się profil płynności, a nagłe, dramatyczne wahania mają tendencję do wygaszania.

Regulacyjne wsparcie i rosnące zaangażowanie Wall Street
Ten zwrot w stronę instytucjonalizacji został wzmocniony przez niedawne ruchy regulacyjne i polityczne w Stanach Zjednoczonych. Na początku roku wydano rozporządzenie wykonawcze, które nakazało agencjom federalnym obniżyć bariery dla aktywów alternatywnych, co potencjalnie otwiera drogę do włączenia kryptowalut do kont emerytalnych, takich jak plany 401(k). Kongres uchwalił też przepisy umożliwiające bankom amerykańskim emisję stablecoinów powiązanych z dolarem — rozwój, który duże banki zapowiedziały, że będą badać.
Tymczasem Federal Housing Finance Agency poprosiła Fannie Mae i Freddie Mac o rozważenie posiadania kryptowalut w procesie oceny kredytów hipotecznych. Te kroki polityczne zmniejszają tarcia dla powszechnej adopcji i zachęcają banki oraz skarbce korporacyjne do poważniejszego rozważenia alokacji w kryptowaluty.
Ponad Bitcoinem: skarbce korporacyjne i altcoiny
Akumulacja kryptowalut przez korporacje nie ogranicza się tylko do BTC. Zakupy na poziomie skarbców obejmują teraz ether (ETH) i inne tokeny. Niedawny przykład: Trump Media Group ogłosiła nowe inicjatywy skarbca kryptowalut we współpracy z Crypto.com w celu przechowywania tokena Cronos (CRO) — ruch, który przyczynił się do skoku kapitalizacji rynkowej CRO w dniach po ogłoszeniu.
Inwestycje w mniejsze tokeny pozostają bardziej reaktywne i mogą generować większe krótkoterminowe ruchy niż bitcoin, ale rosnący trend korporacyjnych portfeli kryptowalut poszerza bazę popytu zarówno on-chain, jak i off-chain.
Ryzyka i perspektywy struktury rynku
Chociaż korporacyjne zakupy pomogły stłumić zmienność, koncentrują też ryzyko. Krytycy porównują ten efekt do „dodruku pieniądza”, ponieważ trwały popyt ze strony skarbców korporacyjnych może napompować ceny aktywów i zachęcać do podejmowania nadmiernego ryzyka. Przykłady luzowania ilościowego przez Rezerwę Federalną z 2008 i 2020 roku pokazują, jak wsparcie cen aktywów może przyczyniać się do powstawania baniek i długoterminowych presji inflacyjnych.
Warto zauważyć, że około 180 spółek przyjęło jakiś model strategii kryptowalutowej na poziomie bilansu, a około jedna czwarta z tych firm notowała wycenę poniżej wartości posiadanych bitcoinów na koniec sierpnia, według Capriole Investments. Ta rozbieżność uwypukla dynamikę wyceny rynkowej i potencjał do zmienności akcji, jeśli ceny bitcoina uległyby znaczącym zmianom.
Na co powinni zwracać uwagę inwestorzy
Kluczowe wskaźniki do monitorowania to ujawnienia skarbców korporacyjnych, dane Bitcoin Treasuries, miary zmienności kroczącej, przepływy w ETF-ach oraz rozwój regulacji dotyczących stablecoinów i dostępu do kont emerytalnych. Dla inwestorów i instytucji rozważających ekspozycję na kryptowaluty, połączenie niższej zmienności, rosnącej oferty produktów (ETF-y, futures, custody) oraz wyraźniejszych sygnałów regulacyjnych może uczynić cyfrowe aktywa bardziej realnym elementem zdywersyfikowanych portfeli — choć ryzyka pozostają.
W najbliższej perspektywie historia jest opowieścią o dojrzewaniu: w miarę akumulacji bitcoina przez skarbce korporacyjne zachowanie rynku się zmienia. To, czy trend utrzyma się dłużej, będzie zależeć od warunków makroekonomicznych, dalszej klarowności regulacyjnej oraz tego, ile kolejnych firm zdecyduje się zaangażować kapitał bilansowy w kryptowaluty.
Źródło: finance.yahoo
Komentarze