5 Minuty
Analityk makro ostrzega, że szybki rajd Bitcoina może wywołać krach
Perspektywa skoku ceny Bitcoina do poziomu 250 000 USD w krótkim czasie wzbudziła obawy wśród części inwestorów makro. Mel Mattison, analityk makro i inwestor, w rozmowie z przedsiębiorcą kryptowalutowym Anthonym Pompliano wskazał, że gwałtowne wybicie do 250 tys. USD — zwłaszcza jeśli towarzyszy mu jednoczesny duży ruch na indeksie S&P — może doprowadzić do klasycznego „blow-off top”, czyli gwałtownego szczytu, w którym inwestorzy detaliczni i instytucjonalni masowo realizują zyski, wywołując ostry odwrót rynku.
Co Mattison rozumie przez „blow-off top”
W wywiadzie Mattison argumentował, że nadmiernie szybkie wzrosty cen często poprzedzają intensywną realizację zysków. W przypadku Bitcoina skok o około 142% z obecnych poziomów do 250 000 USD byłby historycznie wyjątkowo szybki w ramach typowego cyklu rynkowego. Taka pogoń za momentum może tworzyć nierównowagę płynnościową — grube książki zleceń w określonych przedziałach cenowych zostają opróżnione, a wiele pozycji lewarowanych i skumulowanych w jednym kierunku staje się podatnych na gwałtowne zamknięcia. To z kolei powoduje efekt kuli śnieżnej: likwidacje kontraktów terminowych i opcjonalnie rosnące spready na giełdach, które dodatkowo pogłębiają cofnięcie.
Ostatnie ruchy cenowe i zdrowe rotacje
Bitcoin zanurkował poniżej 100 000 USD 4 listopada — po raz pierwszy od czterech miesięcy — a aktywo pokazuje zmienność przejawiającą się raczej rotacjami między uczestnikami rynku niż jednokierunkowym trendem. Mattison określił te przesunięcia mianem „zdrowych rotacji”, zwracając uwagę, że kluczowe kanały techniczne znajdują się na interesujących punktach zwrotnych. W praktyce oznacza to, że część kapitału przechodzi z pozycji krótkoterminowych do długoterminowych, część przeznaczona na arbitraż i płynność staje się bardziej aktywna, a inwestorzy instytucjonalni weryfikują swoje koszyki ryzyka i alokacje między spot, ETF i instrumentami pochodnymi.

Bitcoin spadł o 16,39% w ciągu ostatnich 30 dni
Konkurencyjne prognozy: byki wciąż widzą 250K w tym roku
Pomimo przestrogi Mattisona, głosy optymistyczne pozostają. Współzałożyciel BitMEX Arthur Hayes oraz przewodniczący BitMine Tom Lee ponownie potwierdzili, że 250 000 USD jest nadal osiągalne przed końcem roku, mimo że okno czasowe zawęża się. Z kolei Mike Novogratz, CEO Galaxy Digital, stwierdził, że osiągnięcie takiego poziomu do grudnia wymagałoby niemal „planetarnego zgrania” czynników — komentarz podkreślający, jak trudne byłoby spełnienie takiego scenariusza w realiach płynności makro i dynamiki napływów kapitału.
Historycznie listopad był jednym z najsilniejszych miesięcy dla Bitcoina, z przeciętnym zwrotem rzędu 42%. Gdyby ten wzorzec utrzymał się przy obecnych cenach BTC około 103 000 USD, oznaczałoby to zbliżenie się do około 145 000 USD pod koniec miesiąca, według danych CoinGlass. Jednak warto pamiętać, że historyczne średnie nie uwzględniają warunków rynkowych w danym roku: poziomów stóp procentowych, nastrojów makro, realnych napływów do ETF-ów bitcoinowych, ani zmian regulacyjnych, które mogą istotnie zmienić trajektorię cenową.
Perspektywy na 2026 i szerszy rynek kryptowalut
Analitycy mają rozbieżne opinie odnośnie nadejścia rynku niedźwiedzia w 2026 roku. Steven McClurg, CEO Canary Capital, spodziewa się, że Bitcoin może wzrosnąć do przedziału 140–150 tys. USD do końca roku, po czym wejść w cykl bessy w 2026 r. Z drugiej strony Matt Hougan, CIO Bitwise, prognozuje kolejny „rok wzrostów” w 2026 roku, kwestionując klasyczne czteroletnie cykle rynkowe, które nie uwzględniają nowych instrumentów inwestycyjnych, szerszej adopcji instytucjonalnej ani wpływu polityki monetarnej.
Sam Mattison zasugerował bardziej umiarkowaną trajektorię: według niego Bitcoin mógłby osiągnąć 150 000 USD do lutego 2026 r., zamiast eksplodować do 250 000 USD w ciągu kilku miesięcy. Debata ta uwypukla zróżnicowane poglądy dotyczące cykli rynkowych, akumulacji instytucjonalnej (np. poprzez ETF-y lub bezpośrednie zakupy przez skarby korporacyjne), dostępności makro-płynności oraz ryzyka regulacyjnego, które może wpływać zarówno na podaż, jak i popyt. Dodatkowo analitycy rozważają czynniki on-chain takie jak aktywność portfeli wielorybów, dynamika liczby aktywnych adresów, wskaźniki MVRV i realized cap, które pomagają określić, czy dany ruch jest napędzany fundamentami sieci, czy jedynie spekulacyjną euforią.
Wnioski dla inwestorów i traderów kryptowalut
Dla traderów i inwestorów kluczowy wniosek to rzetelna ocena ryzyka szybkich rajdów. Szybki ruch do 250 000 USD może przynieść spektakularne zyski widoczne w nagłówkach mediów, ale jednocześnie zwiększa prawdopodobieństwo gwałtownej korekty. W praktyce znaczenie ma zarządzanie ryzykiem: stosowanie stop-lossów, kontrola dźwigni, rozważne wykorzystanie wielkości pozycji oraz dywersyfikacja zarówno w ramach rynku kryptowalut (spot, stablecoiny, altcoiny, DeFi), jak i względem aktywów tradycyjnych (akcje, obligacje, surowce). Niezbędne jest też monitorowanie wskaźników on-chain oraz makro, takich jak napływy do ETF-ów, zmiany w stopach procentowych, płynność na rynkach terminowych, poziomy otwartych pozycji (open interest) oraz sygnały z order booków największych giełd.
Doświadczeni inwestorzy powinni rozważyć strategię wielowarstwową: krótkoterminowe zabezpieczenia w okresie dużej zmienności, średnioterminowa alokacja oparta na trendach akumulacji instytucjonalnej oraz długoterminowe podejście skoncentrowane na fundamentalnych metrykach sieci. Warto również śledzić rozwój ram regulacyjnych, ponieważ decyzje organów nadzoru oraz polityka fiskalna i monetarna mogą w krótkim czasie zmienić koszt kapitału i apetyt na ryzyko, co jest szczególnie istotne dla aktywów wysokiej zmienności, takich jak Bitcoin.
Źródło: cointelegraph
Zostaw komentarz