6 Minuty
Komisja Senatu planuje głosowanie w grudniu nad przełomową ustawą o kryptowalutach
Komisja ds. Bankowości Senatu USA zaplanowała głosowanie w grudniu 2025 r. nad kompleksowym projektem ustawy regulującej strukturę rynku kryptowalut, poinformował przewodniczący komisji Tim Scott w wywiadzie dla Fox News. Projekt ma na celu ustanowienie jednolitego federalnego ramienia prawnego dla aktywów cyfrowych i formalne zaklasyfikowanie Bitcoin i Ether jako towarów (commodities) pod nadzorem Commodity Futures Trading Commission (CFTC), co ma zakończyć długotrwałe spory jurysdykcyjne między CFTC a Securities and Exchange Commission (SEC). Takie rozwiązanie mogłoby przynieść wyraźniejszą separację kompetencji organów nadzorczych i zmniejszyć niepewność prawną, która do tej pory hamowała szerszą adopcję instytucjonalną i rozwój produktów finansowych powiązanych z rynkiem kryptowalut.
Kluczowe postanowienia: klasyfikacja towarów i zasady dla giełd
W proponowanym prawie CFTC otrzymałoby pierwszorzędną władzę nad Bitcoinem i Etherem jako towarami. Dla giełd kryptowalut przewidziano nowe wymogi zgodności mające na celu ochronę klientów i wzmocnienie integralności rynku: segregacja środków klientów, obowiązkowe mechanizmy zapobiegania konfliktom interesów oraz rozszerzone obowiązki informacyjne dla platform handlowych. W praktyce segregacja środków może oznaczać obowiązek przechowywania aktywów klientów w oddzielnych rachunkach powierniczych lub u zewnętrznych depozytariuszy z odpowiednimi audytami, co ma ograniczyć ryzyko mieszania kapitału operacyjnego giełdy z aktywami użytkowników i zmniejszyć ryzyko kontrahenta. Projekt przewiduje także wzmocnione procedury raportowania i nadzoru, poprawę przejrzystości danych transakcyjnych oraz większe wymagania dotyczące utrzymania rejestrów i mechanizmów wykrywania manipulacji rynkowej.
Projekt ustawy w sposób bezpośredni odnosi się do przykładów upadków giełd jak FTX, wskazując na strukturalne słabości w obszarach zarządzania ryzykiem oraz ochrony funduszy klientów. W odpowiedzi zaproponowane przepisy mają ograniczyć ekspozycję zarówno detalicznych, jak i instytucjonalnych inwestorów na ryzyko niewypłacalności platformy, wprowadzając obowiązki dotyczące testów płynności, minimalnych standardów technologicznych i regularnych audytów bezpieczeństwa. Dla uczestników rynków mogą to oznaczać wzrost kosztów operacyjnych związanych z dostosowaniem do regulacji, ale jednocześnie zwiększenie zaufania inwestorów i instytucji powierniczych, co sprzyja długoterminowemu rozwojowi rynku, w tym powstawaniu ETF-ów kryptowalutowych i produktów zarządzanych aktywów.

Negocjacje dwupartyjne i rozbieżności dotyczące DeFi
Negocjacje dwupartyjne nadal trwają, a ustawodawcy są podzieleni przede wszystkim w kwestii regulacji zdecentralizowanych finansów (DeFi). Demokraci podnosili obawy związane z ryzykiem prania pieniędzy (AML), podatnością systemową wynikającą z protokołów bez uprawnień oraz brakiem standardów dotyczących bezpieczeństwa smart kontraktów. Wskazują na specyficzne zagrożenia, takie jak ataki typu flash loan, błędy w kodzie lub niewystarczająca ochrona inwestorów detalicznych w środowisku permissionless. Z kolei część republikańskich parlamentarzystów opowiada się za lżejszymi regulacjami, argumentując, że nadmierna kontrola może zdusić innowacje technologiczne, zasilić ucieczkę kapitału za granicę i ograniczyć konkurencyjność amerykańskiego sektora fintech.
W praktyce spór dotyczy też zakresu, w jakim regulacja powinna obejmować same protokoły DeFi versus pośredników (np. agregatory, interfejsy użytkownika, zcentralizowane on-ramps/off-ramps). Rozważane są kompromisy, takie jak skupienie przepisów na podmiotach świadczących usługi ułatwiające dostęp do DeFi (np. giełdy, dostawcy płynności, bramki płatnicze) oraz wprowadzenie ram dla certyfikacji bezpieczeństwa smart kontraktów, systemów audytowych i minimalnych standardów zarządzania ryzykiem. Dyskusja obejmuje także możliwość wdrożenia tzw. bezpiecznych portów (safe harbors) i regulatoriów sandbox dla projektów blockchain, co pozwoliłoby na eksperymenty technologiczne w kontrolowanych warunkach bez natychmiastowej pełnej zgodności regulacyjnej. Z punktu widzenia technologicznego, regulatorzy i eksperci omawiają tematykę oracle’ów, ryzyka kompozycyjności (composability), governance tokenów oraz mechanizmów konsensusu i ich wpływu na stabilność finansową.
Następne kroki i potencjalny wpływ na rynki kryptowalut
Jeżeli komisja zatwierdzi projekt ustawy, przewodniczący Scott planuje skierować go do pełnego Senatu na początku 2026 r. Prognozy legislacyjne sugerują, że prezydent Donald Trump podpisałby ustawę, gdyby trafiła na jego biurko. Przyjęcie takiego aktu prawnego ustanowiłoby wyraźniejsze granice regulacyjne dla giełd, funduszy, uczestników instytucjonalnych oraz usług powierniczych, w momencie gdy obserwujemy rosnące zainteresowanie produktami takimi jak ETF-y kryptowalutowe oraz coraz większą adopcję instytucjonalną. Dla uczestników rynku jednolite, federalne ramy prawne mogłyby zmniejszyć niepewność prawną, ułatwić dostęp dużym graczom finansowym i bankom do usług powierniczych oraz przyspieszyć rozwój produktów inwestycyjnych opartych na kryptowalutach.
Jednocześnie finalny tekst ustawy będzie miał kluczowe znaczenie dla sektora DeFi, który uważnie obserwuje kształt regulacji — zwłaszcza w zakresie, czy regulacje będą adresować protokoły jako narzędzia technologiczne, czy też będą skupiać się na podmiotach świadczących usługi. Po przyjęciu ustawy można oczekiwać, że CFTC rozpocznie proces tworzenia szczegółowych regulacji wykonawczych i standardów nadzoru, co będzie obejmować konsultacje publiczne, okresy dostosowawcze oraz potencjalne przepisy dotyczące implementacji technicznych, jak standardy custody, wymogi kapitałowe dla operatorów giełd czy obowiązki dotyczące monitorowania rynków i raportowania transakcji. Równocześnie możliwe są wyzwania prawne od podmiotów, które uznają swoją działalność za nieobjętą proponowanymi regulacjami, co może prowadzić do precedensowych spraw sądowych dotyczących granicy między instrumentami finansowymi a towarami cyfrowymi.
Na poziomie rynkowym skutkiem mogłoby być przyspieszenie powstawania infrastruktury instytucjonalnej: rozwój usług powierniczych, ubezpieczeń depozytów cyfrowych, integracji banków z giełdami oraz większe zainteresowanie emitentów ETF-ów. Z drugiej strony, małe i średnie platformy mogą odczuć presję kosztową związaną z koniecznością dostosowania procedur compliance i zabezpieczeń technologicznych, co może prowadzić do konsolidacji sektora. Międzynarodowo, ustawa może spowodować efekt domina i zachęcić inne jurysdykcje do harmonizacji regulacji lub do zaoferowania konkurencyjnych, bardziej liberalnych ram, co z kolei wpłynie na rozmieszczenie działalności handlowej i technologicznej na świecie.
To posunięcie jest istotnym krokiem w kierunku federalnego nadzoru nad aktywami cyfrowymi i może zmienić sposób, w jaki amerykańscy regulatorzy nadzorują rynki kryptowalut oraz chronią inwestorów, jednocześnie stwarzając nowe wyzwania regulacyjne i operacyjne dla branży. Dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych przejrzystość i stabilność prawna zwykle zwiększają atrakcyjność rynku, lecz ostateczny bilans korzyści i kosztów będzie zależał od treści przepisów wykonawczych, harmonogramów wdrożenia oraz interpretacji sądowych.
Źródło: crypto
Zostaw komentarz